Czy dziecku potrzebny jest otulacz bambusowy?

Na liście wyprawki dla noworodka bardzo często spotyka się otulacz bambusowy. Czy jego obecność jest tak mocno ważna? Na ten temat przeczytać można sprzeczne opinie. Każdy rodzic, który szykuje się do narodzin dziecka, powinien wiedzieć, czym taki otulacz jest i do czego służy. Wtedy będzie mu łatwiej podjąć decyzję odnośnie tego, czy taki elementy w pokoju maluszka będzie mu potrzebny.

Otulacz dla noworodka

Otulacze wykonane z tkaniny bambusowej mają kształt kwadratu lub prostokąta. W zdecydowanej większości, użytkowane są maksymalnie do szóstego miesiąca życia. Potem mogą przemienić się w kołderkę lub kocyk dla niemowlaka, a w czasie jeszcze późniejszym – w zabawkę. Jeżeli chodzi o samą funkcję otulacza, to dziecko owinięte jest w nim jak w kokonie. Ma to dwojakie znaczenie. Po pierwsze – maluch w ten sposób czuje się znacznie pewniej i bezpieczniej. Przywodzi mu to na myśl ciasne warunki, jakie miał zapewnione w brzuchu mamy. Wiele osób dorosłych przyznaje, że niemowlaki otulone w ten sposób, zdecydowanie szybciej się uspokajają i zasypiają. Po drugie – rodzic może być pewien, że jego dziecko się nie odkryje, a co za tym dalej idzie – nie zmarznie.

Kiedy używać otulacza bambusowego?

Otulacz bambusowy jest o tyle praktyczny, że może znaleźć się w użytkowaniu przez cały rok. Wykonany jest z bezpiecznej tkaniny dla maluszka. Do tego jest materiałem przewiewnym, przepuszczającym powietrzem. Należy tylko w umiejętny sposób dobierać ubranie, zgodne z porą roku. W okresie letnim można założyć dziecku body z krótkim rękawem, a na to okryć je otulaczem bambusowym. Zimą przydać się może specjalny śpioszek z długimi nogawkami i długimi rękawkami. Dziecko w ten sposób na pewno nie zmarznie, ciesząc się przyjemną bliskością materiału, który jest miły w dotyku.